wtorek, 22 lutego 2011

Zboże to śmieć?

Od dwóch lat nie jem chleba i na razie nie będę zdradzać dlaczego.
Baaaardzo rzadko sięgam po płatki żytnie, pszenne do mleka roślinnego lub robię batoniki musli własnej roboty.
Oto film, jaki dziś znalazłam w internecie na temat zbóż. Ciekawe..


3 komentarze:

  1. Dzięki za film!

    To prawda, podstawą diety ssaków nie są zboża. Po wykluczeniu z jadłospisu zbóż, bardzo szybko można się o tym przekonać.

    Pozdrawiam Cię i życzę dużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja z chlebkiem mam problem, ale już mniejszy każdego dnia.
    Polecam zobaczyć cały film, z którego został zaczerpnięty ten fragment.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie mogę przekonać się do tego filmiku... Przykładami jakimi posłużono się w filmie (odnośnie zbyt dużego spożycie węglowodanów) byli bardzo otyli ludzie, którzy po pierwsze pochłaniają duże ilości węglowodanów PROSTYCH (i nie mam tu na myśli tylko białego chleba, ale wszelakich słodkich bułeczek, rogalików i innych wypieków cukierniczych), a ponad to łączą je ze znaczną ilością tłuszczów - często zwierzęcych.
    Będąc na weganizmie pochłaniam dużo węgli, a nie jestem ani otyła ani nie mam problemów zdrowotnych.
    Moim zdaniem problem wymienionej w filmiku otyłości nie należy do węglowodanów w pojęciu ogólnym.

    OdpowiedzUsuń